Obraźliwe napisy na elewacji należy natychmiast usuwać
Zarządca nie zgodził się na zamalowanie napisów gdyż trwał sezon zimowy i zamalowanie napisów ze względu na panującą pogodę uznał za bezcelowe. Uczynił to dopiero po miesiącu.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Łodzi, który w wyroku z dnia 9 lutego 2016 r – sygnatura akt II C 462/15, orzekł że zarządcę obciążał obowiązek niezwłocznego usunięcia napisu, czego przez ponad miesiąc nie zrobił. Naraził przez to powódkę na naruszenie dóbr osobistych i jego eskalację w czasie. Dobre imię powódki zostało wystawione na szwank lokalnej społeczności i przypadkowych gości. Poprzez wskazanie nazwiska powódki oraz numeru zajmowanego mieszkania, jej zidentyfikowanie nie przysparzało większych trudności, a im napis dłużej figurował na ścianie budynku, tym większa ilość osób mogła zapoznać się z jego treścią, utrwalić i zapamiętać jego znaczenie.
Jeżeli warunki atmosferyczne nie pozwalały na zamalowanie napisu, należało go zakryć lub zamazać. Zarządcy zarzucono nie zwlokę w przeprowadzeniu naprawy elewacji, ale zaniechanie podjęcia jakichkolwiek doraźnych działań.
Ponadto sąd zasadził na rzecz powódki od zarządcy budynku tytułem zadośćuczynienia kwotę
1 tys. zł. Gnieźnieńska SM (dz) ©