-Może kilka słów o roku, który minął.

- Jak każdego roku naszym głównym zadaniem było bieżące zarządzanie nieruchomościami. Do każdej nieruchomości trzeba zapewnić stałe dostawy energii elektrycznej, wody, gazu, centralnego ogrzewania i ciepłej wody, trzeba zadbać o utrzymanie nieruchomości w należytym stanie (oczywiście w ramach posiadanych środków), zapewnić wywóz śmieci, utrzymanie terenów, zadbać o zieleń itd.. To podstawowe, codzienne zadania. Ale przede wszystkim musimy cały czas obserwować, negocjować i walczyć o jak najniższe opłaty dla naszych mieszkańców.

- Słyszeliśmy, że w 2010 roku doszło do zwolnień pracowników Spółdzielni?

- Tak to prawda. Zarząd Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej po uzyskaniu zgody Rady Nadzorczej wdrożył nową strukturę organizacyjną. Spowodowało to zwolnienie dużej liczy osób. Decyzja ta przyczyniła się do usprawnienia zarządzania Spółdzielnią i wspólnotami. Oczywiście były to dla nas wszystkich trudne decyzje, gdyż z wieloma pracownikami znaliśmy się od wielu lat i wiemy jaka jest sytuacja, jeśli chodzi o pracę, na rynku gnieźnieńskim.

- Czy dokonane przemiany dały jakiś konkretny efekt?

- Tak, wprowadzone zmiany organizacyjne oraz wiele innych działań pozwoliły utrzymać opłatę eksploatacyjną na niezmienionym poziomie. Przypominam, że opłata ta nie jest zmieniona od 1 maja 2007 r.

- A co nas czeka w 2011 roku?

-Aktualnie analizujemy sytuację finansową na poszczególnych nieruchomościach. W tym miejscu chcę przypomnieć, że obecnie Spółdzielnia nie jest jedynym właścicielem nieruchomości. Współwłaścicielami są osoby, które wykupiły swoje mieszkania na odrębną własność i obowiązuje, zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych, indywidualne rozliczanie każdej nieruchomości, podobnie jak rozliczane są wspólnoty. Koszty, które tworzy dany budynek  przekładają się na wysokość opłat wnoszonych przez mieszkańców i na jednych budynkach opłaty mogą być wyższe, a na innych niższe. Ale rosnące koszty nie zawsze udaje się utrzymać. Wiele firm świadczących usługi dla Spółdzielni w ostatnich latach znacząco podniosło swoje ceny. Rosnącego poziomu cen nie uda się zatrzymać, pomimo organizowanych przez SM przetargów (chociażby ostatni przetarg na ubezpieczenie mienia Spółdzielni). Są również takie firmy jak energetyka, PEC, gazownia gdzie ceny zatwierdzane są przez Urząd Regulacji Energetyki i my jako zarządca nie mamy wpływu na ich wysokość. Jak rosną ceny za media każdy wie. O części cen decydują również Radni Miasta wybrani przez mieszkańców. Są to podatki, opłaty za wieczyste użytkowanie czy ceny wody i kanalizacji.

- Czy świadczy to o tym , że opłaty jednak wzrosną ?

- Tak w roku 2011 może dojść do zmiany opłaty eksploatacyjnej na niektórych nieruchomościach. W tym roku prawdopodobnie nastąpi zróżnicowanie opłat pomiędzy poszczególnymi nieruchomościami. Te które dbają o koszty mogą utrzymać ich wysokość na niezmienionym, poziomie, natomiast budynki, które tworzą wysokie koszty utrzymania zapłacą więcej. Nie będą to jednak szokujące zmiany, a raczej drobne korekty. Duży wpływ na wysokość opłaty maja również pożytki czyli dodatkowe dochody, które osiąga nieruchomość (z reklam, z anten, z dzierżawy itp.). Dodatkowe dochody pozwalają pokryć część kosztów eksploatacyjnych. Spółdzielnia osiąga również pożytki ogólno spółdzielcze (zysk na działalności nie zaliczanej do gospodarki mieszkaniowej). Są to dochody z operacji finansowych, z najmu lokali i dzierżawy, reklam itd.. Zysk ten dzielony jest co roku na wszystkich członków Spółdzielni decyzją Walnego Zgromadzenia i wpływa na dochody poszczególnych nieruchomości.

- Jakie działania podejmuje Spółdzielnia oprócz bieżącego zarządzania?

-Rok 2011 był kolejnym rokiem, w którym Gnieźnieńska Spółdzielnia Mieszkaniowa kontynuowała działania dotyczące przekształcenia lokali na odrębną własność oraz wykupu gruntów pod nieruchomościami na własność. Wykup gruntu umożliwiła wyjątkowo korzystna uchwała Rady Miasta, dająca możliwość wykupu za 5 % wartości gruntu. Smuci nas jednak to, że uchwała ta nie obejmuje garaży, terenów zielonych czy też lokali użytkowych.

- Jak przebiega proces wykupu gruntów ?

- Przebiega on wyjątkowo sprawnie. Z inicjatywy Spółdzielni lub samych mieszkańców przekształcane są kolejne grunty pod nieruchomościami. Aktualnie już 149 budynków ma uregulowane sprawy gruntowe. Niestety, mamy również takie nieruchomości, gdzie sprawy spadkowe związane ze śmiercią właściciela mieszkania skutecznie blokują wykup gruntu. Zdarzają się również sytuacje, gdzie jeden lub kilku lokatorów uniemożliwia wykup pozostałym. W takiej sytuacji Spółdzielni, która reprezentuje większość pozostaje tylko droga sądowa zmierzająca do przymuszenia opornych do wykupu gruntu.

- Czy to prawda, że Urząd Miasta podniósł znacząco opłaty za wieczyste użytkowanie za tereny nie przypisane nieruchomościom?

- Tak, to prawda. Szczególnie niepokojącym jest to, że podwyższono opłaty na terenach zabawowych, rekreacyjnych i innych. Aktualnie Spółdzielnia zaskarżyła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wszystkie decyzje Prezydenta Miasta Gniezna oraz zleciła własną wycenę wartości gruntu. Ewentualne przegranie przez GSM sprawy przed SOK skutkować będzie podwyższeniem opłat dla mieszkańców naszej Spółdzielni.

- A jak układa się współpraca z mieszkańcami?

-Większość mieszkańców rozumie nasze problemy i pracę, jaką wykonujemy na ich rzecz, docenia również to, że opłaty w Spółdzielni należą do najniższych w Gnieźnie i okolicy. Obserwujemy również coraz większe zainteresowanie mieszkańców swoimi budynkami (świadczą o tym powstające coraz liczniej Samorządy Blokowe). Oczywiście są również tacy mieszkańcy, którzy lubią się ze Spółdzielnią procesować czy też zarzucać nas dziesiątkami dziwnych pism, ale są to sytuacje wyjątkowe.

-Proszę jeszcze przypomnieć jaka jest możliwość kontaktu mieszkańca ze Spółdzielnią.

-Pierwszą osoba do kontaktu w naszej spółdzielni jest administrator, który odpowiada za określone nieruchomości, następnie kierownicy działów, Zarząd i Rada Nadzorcza. Członkowie przyjmowani są co drugi poniedziałek w godz. 15-17. Oczywiście w sprawach trudnych członkowie niejednokrotnie kontaktują się z członkami Zarządu w godzinach ich pracy i w miarę możliwości udzielone są im wyjaśnienia lub uzyskują pomoc.

- Dziękuje za rozmowę . Myślę, że nie odmówi mi Pan rozmowy o innych problemach spółdzielni działającej na terenie Gniezna, Kłecka i Pobiedzisk w kolejnym wywiadzie.

Z z-cą Prezesa ds. ekonomicznych Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej rozmawiała KaBa