Taryfa wyższa ale podwyżki dla mieszkańców wielokrotnie niższe!
(gospodarstwa domowe, spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe, szpitale, szkoły, przedszkola, itp.) Cena Ciepła systemowego nie powinna być wyższa niż 8,5%, natomiast cena ciepła z kotłowni gazowych nie powinna wzrosnąć o więcej niż 40% do końca obowiązywania taryfy, jeśli deklaracje Minister Klimatu i Środowiska, Anny Moskwa zostaną wprowadzone tak jak deklaruje Rząd od lutego br.
Niezależne od Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gnieźnie podwyżki cen paliw niezbędnych do produkcji energii cieplnej, czyli miału węglowego, którego cena w 2022 wzrosła o blisko 600% oraz ceny gazu, który po wprowadzeniu korekty sprzed kilku dni zdrożał o ponad 400%, spowodowały konieczność uwzględnienia tych podwyżek w nowej taryfie, która ma obowiązywać od lutego 2023 roku. Do tego konieczne było uwzględnienie wzrostu cen prądu o blisko 300%, cen usług i materiałów kupowanych przez PEC, a także wzrost najniższego wynagrodzenia.
Wszystko to spowodowało konieczność podwyższenia cen ciepła systemowego w taryfie dla ciepła wraz z opłatą przesyłową o blisko 30% (z 154,94 zł/GJ na 200,81 zł/GJ) oraz wzrost kosztów energii cieplnej pochodzącej z kotłowni gazowych o ponad 153% (z 78,29 zł/GJ do 198,20 zł/GJ) .
Niemniej jednak uprawnieni odbiorcy Ciepła systemowego oraz uprawnieni odbiorcy ciepła z kotłowni gazowych korzystają z rekompensaty, która ma obowiązywać do końca 2023 roku, i ma gwarantować znacznie mniejsze podwyżki nie wynikałoby to z taryfy.
Oznacza to, że cena Ciepła systemowego wraz z opłatą przesyłową wzrośnie z (132,02 zł/GJ aktualna cena z rekompensatą do 143,16 zł/ GJ), czyli o 8,44% a nie jak to wynikałoby z nowo wprowadzonej taryfy o blisko 30%. Z informacji podanej w ciągu ostatnich dni przez Minister Klimatu i Środowiska, Panią Annę Moskwę rekompensata będzie obowiązywała do końca roku 2023.
Mieszkańcy jako odbiorcy Ciepła systemowego nie odczują więc w swoich kieszeniach rzeczywistej podwyżki cen w nowej taryfie. Jeśli natomiast uda się zakupić miał węglowy na przyszły sezon po niższych cenach oraz ustabilizują się ceny energii, uprawnień do emisji, a także zatrzyma się galopująca inflacja, będzie możliwość obniżenia cen Ciepła systemowego w nowej taryfie na 2024 r., a być może obniżenie cen Ciepła systemowego w taryfie obecnej.
Z rekompensaty w jeszcze większym stopniu skorzystają mieszkańcy korzystający z ciepła wytwarzanego na kotłowniach gazowych.
Wzrost kosztów energii cieplnej
pochodzącej z kotłowni gazowych w taryfie wzrósł o ponad 153% (z 78,29 zł/GJ do
198,20 zł/GJ) . Dzięki rekompensacie, która ogranicza wzrost ceny do 150,95
zł/GJ, wzrost kosztów ciepła wyniósłby 92,81%. Ministerstwo Klimatu zadeklarowało
jednak, że wzrost cen energii cieplnej od października 2022 r. nie może być
wyższy niż 40% w odniesieniu do września 2022 r. Oznacza to, że dodatkowa
rekompensata zapowiadana przez Panią Minister Moskwę spowoduje, że mieszkańcy
korzystający z ciepła wytwarzanego w kotłowniach lokalnych (gazowych) powinni
płacić nie więcej niż 110 zł/GJ, czyli wzrost kosztów wyniósłby około 40% a nie
jak wynikałoby z zapisów taryfy ponad 153%. Cena taka powoduje, że koszt ciepła
z kotłowni gazowych dla uprawnionych odbiorców jest niższy niż koszt
wytworzenie ciepła w indywidualnych kotłach gazowych. Wynikowa cena 1MWh
z uwzględnieniem rekompensaty dla kotłowni gazowych wynosić będzie około 180
zł/MWh, natomiast odbiorcy indywidualni mają cenę w taryfie gazowej na poziomie
200 zł/MWh.
Oznacza to, że przy drastycznych wzrostach cen paliw energetycznych, energii elektrycznej, bardzo wysokiej inflacji, podwyżki wynikające z nowej taryfy przy uwzględnieniu rekompensaty należy uznać za niewysokie.
Należy jednak zauważyć, że Rząd od 1 stycznia 2023 r. podniósł stawkę VAT na ciepło z 5% do 23% co niestety obciąży odbiorców. Niemniej jednak podwyżka podatku VAT miała miejsce także w przypadku prądu, gazu i paliw płynnych, więc w równym stopniu dotyka wszystkich korzystających z energii i paliw energetycznych.
Mamy nadzieję, że widoczne na
rynkach obniżki cen węgla, gazu i prądu przełożą się na ceny, za które te
paliwa będzie kupowało Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gnieźnie, co przy
opanowaniu albo ograniczeniu inflacji, stabilizacji cen uprawnień do emisji,
powinno doprowadzić do obniżenia cen energii cieplnej w nowej taryfie na 2024
rok, a może także korekty obecnie obowiązującej taryfy.
Mat. źródłowy PEC Gniezno